Polacy ustanowili nowy rekord w liczbie przyjazdów do Hiszpanii, umacniając pozycję naszego kraju jako najszybciej rosnącego europejskiego rynku turystycznego dla tego kierunku. W 2024 roku Hiszpanię odwiedziło aż 2 439 446 turystów z Polski. Stanowi to 30-procentowy wzrost w porównaniu z rokiem 2023. To także 2,56% wszystkich zagranicznych turystów, którzy przybyli do Hiszpanii w minionym roku.
Polacy zostawiają w Hiszpanii miliardy euro
Według danych opublikowanych przez hiszpański Narodowy Instytut Statystyczny (INE), łączna liczba zagranicznych turystów, którzy odwiedzili Hiszpanię w 2024 roku, wyniosła niemal 96 milionów osób. W tym gronie polscy turyści odegrali wyjątkowo ważną rolę, nie tylko pod względem liczby przyjazdów, ale również wydatków.
W 2024 roku Polacy wydali w Hiszpanii 3,23 miliarda euro, co odpowiada 2,54% całości wydatków turystów zagranicznych w tym kraju. Średni wydatek jednego turysty z Polski wyniósł 1 287 euro. Dziennie przeciętnie 189 euro – to o 13% więcej niż rok wcześniej.
Aktywności, które przyciągają Polaków
Polscy turyści w Hiszpanii chętnie korzystają z różnorodnej oferty turystycznej kraju. Aż 79% odwiedzających wybiera zwiedzanie miast, 78% odpoczywa na plażach. Ponad połowa, bo aż 64% poświęca czas na zakupy, a 49% wybiera się na wycieczki w obszary naturalne. Coraz więcej Polaków odwiedza Hiszpanię również poza sezonem – między styczniem a kwietniem liczba przyjazdów wzrosła o 40% w stosunku do średniej rocznej.
Podsumowanie roku 2024
Wśród ulubionych kierunków w Hiszpanii prym wiodą Wyspy Kanaryjskie, które odwiedziło ponad 544 tysiące Polaków, co oznacza wzrost o 14%. Na drugim miejscu znalazł się Region Walencji, przyciągając 452 tysiące turystów z Polski i notując imponujący wzrost o 59%. Andaluzja, która gościła ponad 451 tysięcy polskich turystów, odnotowała wzrost o 40%. Tuż za nią uplasowała się Katalonia, do której przyjechało 433 tysiące Polaków, co oznacza wzrost o 8%. Z kolei Baleary zanotowały wyjątkowo dynamiczny wzrost o 61%, osiągając wynik 371 tysięcy turystów z Polski.
W tej strukturze wyraźnie rysuje się ciekawy trend. Przez ostatnie lata to Katalonia była najważniejszym regionem dla rynku polskiego. Zarówno Barcelona, jak i wybrzeże Costa Brava stanowiły pierwszy wybór naszych rodaków. Przyczyn takiego stanu rzeczy było wiele. Wybrzeże Costa del Maresme, z kurortami takimi jak Calella, Pineda de Mar, Santa Susanna czy Malgrat de Mar, przyciągało turystów przede wszystkim dzięki dogodnemu połączeniu kolejką podmiejską (Cercanías) z Barceloną. Nie bez znaczenia były przystępne ceny — to najtańsze wybrzeże spośród wszystkich hiszpańskich „costas”.
Z kolei Costa Brava, zaczynająca się w Blanes i obejmująca popularne kurorty, takie jak Lloret de Mar czy Tossa de Mar, to miejsca niemal emblematyczne. Są doskonale znane polskim turystom, i to nie tylko za sprawą wyjątkowej urody tego fragmentu wybrzeża.
Costa Dorada, skrywająca wiele atrakcji, m.in. park rozrywki PortAventura w Salou, słynną winiarnię Torres czy opactwo cystersów w Poblet, nigdy nie była jednak pierwszym wyborem Polaków. Mimo iż od lat, z różnym powodzeniem, touroperatorzy wprowadzają (i wycofują) czartery do Reus, region ten nie zdobył porównywalnej popularności.
Czy Katalonia po prostu znudziła się Polakom? Raczej stawiamy tezę, że to rosnąca liczba połączeń lotniczych do innych hiszpańskich portów — na przykład do Alicante — zadecydowała o „zepchnięciu” Katalonii w dół hierarchii najpopularniejszych destynacji.
Tanie linie lotnicze to 90% wszystkich przyjazdów
Spośród wszystkich portów lotniczych w Polsce najwięcej pasażerów wybierało port lotniczy Warszawa – prawie 900 tys. Na drugim miejscu znalazły się Katowice z prawie trzykrotnie mniejszą liczbą – 312 tys., a na trzecim Gdańsk – 244 tys.
Spośród wszystkich turystów wybierających się do Hiszpanii 67,4% zdecydowało się na podróż na własną rękę, z pakietów skorzystało 32,6%. Najpopularniejszym miesiącem na podróż był sierpień – aż 12% całego rocznego wolumenu turystów wybrało ten miesiąc. Łatwo zauważyć, że wysoki sezon dla Polaków zaczyna się w maju, a kończy we wrześniu.
Aż 84,2% wszystkich turystów z Polski wybiera wakacje w hotelu, w apartamentach zatrzymuje się 14%, a kampingi dotyczą 1,8%.
Niskokosztowymi liniami lotniczymi podróżowało 2 315 637 osób, co stanowi 90% wszystkich pasażerów. Pozostałe 10% to klienci linii tradycyjnych oraz czarterów. Łączna liczba miejsc lotniczych w 2024 roku wyniosła 2 731 646, zatem load factor osiągnął poziom 93,7%. Drogą lotniczą do Hiszpanii wybrało się 97,7% odwiedzających ten kraj.
Jaki będzie 2025 rok?
Pierwszym papierkiem lakmusowym dla wszystkich prognoz jest analiza wyszukiwań w internecie. Dla sezonu zimowego (liczonego od 1 listopada 2024) na podstawie Destination Insight with Google można wysnuć następujące wnioski:
- popyt na podróże rośnie – jest wyższy o 24% niż w analogicznym okresie rok wcześniej,
- Hiszpania jest na drugim miejscu, po Włoszech, wśród najczęściej wyszukiwanych krajów w polskim internecie (zapytania dotyczące zakwaterowania i biletów lotniczych),
- Barcelona jest czwartym najczęściej wyszukiwanym miastem (po Londynie, Rzymie i Dubaju), a Alicante ósmym. Na dalszych miejscach znajdują się Madryt (pozycja 17.) oraz Palma de Mallorca (miejsce 38.).
Oczy Hiszpanii zwrócone na Polskę
Polska jest bez wątpienia jednym z najdynamiczniej rozwijających się rynków w Europie. Polacy pokochali Hiszpanię, a ta chce przyciągnąć ich jeszcze więcej. Jednym ze sposobów promocji jest organizacja wydarzeń, których celem jest szkolenie z produktu turystycznego oraz zwiększenie rozpoznawalności destynacji i hoteli.
Największe wydarzenie tego typu w 2025 roku odbędzie się w dniach 7–10 kwietnia. Jego organizatorem jest Biuro Podróży Nekera wraz z Turespaña. Weźmie w nim udział 15 hiszpańskich regionów (m.in. Andaluzja, Comunidad Valenciana, Costa Blanca, Costa Calida, Gran Canaria, Lanzarote, Fuerteventura, Teneryfa, Lloret de Mar, Salou, Benidorm, Kadyks, Calpe) oraz 7 sieci hotelowych (m.in. Climia, Landmar, Melia, Poseidon i inne).
Uroczyste otwarcie poprowadzi Ambasador Hiszpanii w Polsce Ramiro Fernández Bachiller, Sekretarz Stanu w Ministerstwie Sportu i Turystyki Piotr Borys, a także Prezes Polskiej Organizacji Turystycznej Rafał Szmydke. Partnerem strategicznym wydarzenia jest Turismo Bilbao. Wydarzenie odbędzie się w Katowicach, Poznaniu i Warszawie. Patronat medialny nad wydarzeniem objęło Turistico, Wasza Turystyka oraz Wiadomości Turystyczne.

Artykuł powstał na podstawie danych: Turespana, INE, Google Destination Insight.
Więcej o Hiszpanii przeczytasz tutaj