Wizz Air odnotował 241 milionów euro straty w ostatnim kwartale 2024 roku, co oznacza, że jego wynik finansowy pogorszył się ponad dwukrotnie w porównaniu do tego samego okresu w 2023 roku. Wtedy strata wyniosła 105 milionów euro. Akcje spółki początkowo spadły o 16%, a następnie ustabilizowały się na poziomie 5% poniżej wartości sprzed ogłoszenia wyników.
Historyczne straty i spadek wartości akcji
Wizz Air, jedna z największych europejskich tanich linii lotniczych, opublikowała swoje wyniki finansowe za ostatni kwartał 2024 roku. Raport wykazał rekordową stratę w wysokości 241 milionów euro. To duża strata w porównaniu z analogicznym okresem poprzedniego roku, kiedy linia lotnicza straciła 105 milionów euro.
Problemy finansowe od lat – co poszło nie tak?
Od czasu pandemii COVID-19 Wizz Air zmaga się z licznymi problemami. Najpierw restrykcje pandemiczne uderzyły w całą branżę lotniczą, później doszły do tego błędy związane z zabezpieczeniem cen paliwa, a obecnie przewoźnik zmaga się z koniecznością uziemienia 40 samolotów ze swojej floty liczącej 200 maszyn (problemy z silnikami dostarczanymi przez firmę Pratt & Whitney, zmusiły przewoźnika do uziemienia około 20% swojej floty). W rezultacie Wizz Air obniżył prognozę rocznego zysku netto na rok finansowy kończący się w marcu 2025 roku do przedziału 250-300 milionów euro. Wcześniejsze prognozy zakładały 350-450 milionów euro. Pomimo tych wyzwań, linia lotnicza przewiozła rekordową liczbę 62,8 miliona pasażerów w 2024 roku, uruchamiając 94 nowe trasy i zwiększając swoją flotę o 15%.
Według ekspertów, jednym z największych problemów jest również niekorzystny kurs walutowy, który w ostatnim kwartale 2024 roku wygenerował dodatkowe 201 milionów euro strat. Dodatkowo koszty operacyjne Wizz Air wzrosły o 18% w porównaniu do 2023 roku, a rentowność na pasażera spadła o 7%.
Jak radzą sobie konkurenci?
Podczas gdy Wizz Air notuje kolejne straty, inne tanie linie lotnicze radzą sobie znacznie lepiej. Ryanair, posiadający flotę ponad 500 samolotów, to jedyna europejska linia niskokosztowa, która w zimowych miesiącach generuje zyski, przewożąc w 2024 roku ponad 185 milionów pasażerów. EasyJet, dysponujący 300 samolotami, ograniczył swoje straty do 61 milionów euro, czyli o połowę mniej niż w ubiegłym roku. Jednocześnie zwiększył swoją zdolność przewozową o 12%.
Niepewna przyszłość linii lotniczej
Przyszłość Wizz Air stoi pod dużym znakiem zapytania. Uziemienie części floty, błędy strategiczne i niekorzystne warunki rynkowe sprawiają, że linia lotnicza jest w trudnej sytuacji finansowej. Dodatkowo, w 2025 roku przewidywane jest dalsze podwyższenie kosztów paliwa o 6%, co jeszcze bardziej obciąży wyniki finansowe. Czy uda jej się odbudować pozycję na rynku, czy może stanie się kolejną ofiarą kryzysu w branży lotniczej? Czas pokaże, ale na ten moment prognozy nie są optymistyczne.